Autor |
Wiadomość |
PRYKACZ |
Wysłany: Wto 6:01, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Pryk... Oje jejejejej ale fetor co ja żarłem... Wąchaj Robert póki ciepłe to dobrze na polipy robi...Ojojoj ! |
|
Robert |
Wysłany: Pon 18:53, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
PRYKACZ napisał: | Robert napisał: | i napisałem że jestem gópi bo nic innego nie umiem jak kopiować...wstyd mi że mongolka jest mondrzejsza odemnie wstyd dlatego ide sie utoic bo pojerzdzena łyżwach pa kohani! |
Ale błędy mongolka sadzisz aż wstyd ! Zeby głupi przez ó napisać i kochani przez h . Do szkoły mi zaraz nieuku jeden. |
walnij se bąka! |
|
PRYKACZ |
Wysłany: Sob 9:40, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Robert napisał: | i napisałem że jestem gópi bo nic innego nie umiem jak kopiować...wstyd mi że mongolka jest mondrzejsza odemnie wstyd dlatego ide sie utoic bo pojerzdzena łyżwach pa kohani! |
Ale błędy mongolka sadzisz aż wstyd ! Zeby głupi przez ó napisać i kochani przez h . Do szkoły mi zaraz nieuku jeden. |
|
Robert |
Wysłany: Czw 20:57, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
i napisałem że jestem gópi bo nic innego nie umiem jak kopiować...wstyd mi że mongolka jest mondrzejsza odemnie wstyd dlatego ide sie utoic bo pojerzdzena łyżwach pa kohani! |
|
Robert |
Wysłany: Czw 20:50, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jo ty akurat wiesz co napisałem ty jo. Ja sam nawet nie wiem co to znaczy skopiowałem z jakiejś USA-owskiej p o j e b a n e j stronki. |
|
mongolka |
Wysłany: Czw 9:32, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Robert napisał: | You work hard to provide for your children and want to make sure they grow up strong, smart and healthy. But like many parents whose children don't have health insurance, you worry about taking care of them.
Now, you may have one less thing to worry about. Your state, and every state in the nation, has a health insurance program for infants, children and teens. The insurance is available to children in working families. |
oooooooooooo yes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Robert |
Wysłany: Śro 21:01, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
You work hard to provide for your children and want to make sure they grow up strong, smart and healthy. But like many parents whose children don't have health insurance, you worry about taking care of them.
Now, you may have one less thing to worry about. Your state, and every state in the nation, has a health insurance program for infants, children and teens. The insurance is available to children in working families. |
|
mongoł |
Wysłany: Śro 10:54, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Milcz chamie jeden bo jak wpadniem z nawałom i wytniemy w pień. |
|
tłumacz |
Wysłany: Śro 9:16, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
mintryj.....ty juz na tym forum o ile mnie pamięc nie myli pisałeś w kilku językach POLYGLOTA buahahaha jak z koziej d...trąbka |
|
Mintryj z Mongolii |
Wysłany: Wto 20:52, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Po pierwsze primo to pod makaka sie podszywa jakaś wsza.
A po drugie primo to z tłumacza interpretator jak z koziej d.u.p.y trąbka, zupełnie nie zkumał propagandowego przesłania mongolskiego hymnu. |
|
Makak |
Wysłany: Nie 21:51, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Reniu a co do Marka Kochana to raczej erystyka mnie nie pasjonuje znam ciekawsze pozycje z tej dziedziny....zresztą po tym co piszesz to do Twoich mocnych stron też nie należy. Pa kochanie!
PS cytat:"nie jestem w stanie ogarnąć rozmiaru dramatu z tytułu posiadania takiego członka"- nie wiedziałem....w końcu to damskie imię |
|
tłumacz |
Wysłany: Nie 21:40, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
mi sie nasuwa taka interpretacja:
Mi się ten utwór kojarzy wyraźnie z życiem człowieka. A raczej z drogą nawrócenia. Już pierwsze słowa sygnalizują to - przemówienie Bilba z przyjęcia urodzinowego, na którym się pożegnał z gośćmi i zniknął. 'Podmiot liryczny' ( ) w tym utworze również wyraża chęć takiego właśnie zniknięcia z tego świata - nie wyraża zgody ani chęci na życie w nim, ponieważ ten świat jest zły i grzeszny.
Następnie śpiewa: 'Znów, znów wracam po nocy'. Z tego co pamiętam, toczyła sie chyba dyskusja czy 'po' w tym przypadku oznacza 'w następstwie' czy też 'podczas'. Ja zakładam że to pierwsze znaczenie jest dobre. W tym wersie porusza autor dwie ważne kwestie:
1. Noc się skończyła. Skończyła się ciemność i nastała jasność. Skończył się grzech a zacząło się praworządne życie.
2. Wraca, czyli że początkowym stanem jego ducha nie była noc. Najpierw był dzień - czyli życie niegrzeszne, a dopiero potem nastała noc, po której teraz znów wraca do dnia. W zasadzie wynika to w jakiś sposób z Pisma świętego - życie w raju. No i przecież można by powiedzieć, że nie licząc grzechu pierworodnego, który nie dla wszystkich jest sprawą oczywistą, to dzieci też żyją bezgrzesznie - powiedzmy, przez ileś tam początkowych lat. I ostatnia jeszcze rzecz - przed narodzinami dusza ludzka chyba już istnieje, i oczywiście bez grzechu. Więc są to jakby potwierdzenia, że faktycznie 'noc' nie jest naszym stanem wyjściowym.
'Znów wyjeżdżam skoro świt' - tak właśnie jest. Gdy tylko choć trochę uda nam się zrealizować ucieczkę od grzechu, gdy już zaczyna być lepiej, i jeszcze na dodatek sobie pomyślimy, że oto nam się zaczęło udawać nie grzeszyć, to wtedy pokusa i grzech dopadają ponownie i cały plan upada. Powracamy do grzechu ('wyjeżdżamy'), nie gdy nastanie światłość, ale już gdy zacznie świtać - taka szarość jeszcze nie pewna, czy noc to czy dzień.
'Nikt mnie nie widział, tylko ty'. Zdecydowana większość chyba naszych grzechów pozostaje w ukryciu dla innych ludzi. Nawet jeżeli jest się niewierzącym, to duża część z nich jest albo zakazana prawnie, albo moralnie wątpliwa. Dlatego też nie afiszujemy się z ich popełnianiem. A już na przykład grzechy popełniane w myśli, to w zupełności nie są 'widoczne' dla innych ludzi. Niemniej pozostaje ktoś kto widzi w ukryciu. Tym kimś jest Bóg. I niezależnie jakbyśmy skrycie grzeszyli ('nikt mnie nie widział'), to i tak On to będzie widzieć ('tylko ty'). Że w wersie tym jest mowa o Bogu, zdaje się potwierdzać wers następny...
'nikt mnie nie kochał tak jak ty'. Jedynie miłość Boga jest wobec nas tak wyjątkowa. Bezwarunkowa i pełna. Żaden człowiek nie potrafi nas pokochać taką miłością. Więc zasadne całkowicie jest stwierdzenie, że tylko Bóg mnie tak kocha.
W ten sposób doszliśmy do ostatniego wersu pierwszej zwrotki - 'śpiących topól'. Muszę przyznać, że sprawiły mi one trochę problemu. Ale jak się okazuje, o topoli można przeczytać coś takiego: "ze względu na jej liście drżące przy najlżejszym podmuchu wiatru jest symbolem bólu i skargi, u Greków uchodziła (...) w szczególności za symbol skargi zmarłych". Wszystko pasuje - jeśli człowiek grzeszy, to prędzej czy później zaboli go to, że postąpił tak a nie inaczej, a wtedy będzie się uskarżać; no i jeszcze często chyba mówi się na człowieka grzesznego, że jest 'umarły' - oczywiście nie w sensie dosłownym. Więc to my jesteśmy tymi topolami. Pozostaje tylko pytanie czemu 'śpiące', ale o tym za chwilę...
Najpierw rozpatrzmy 'nocy blask' - drugą część tego ostantiego wersu. Jest to oksymoron - no bo przecież jakżesz noc może jaśnieć - ale jest on oparty na codziennym doświadczeniu. Często bowiem grzech jawi się nam jako coś dobrego, jako coś co należy zrobić, a potem okazuje się być inaczej. W ten sposób ulegamy pokusie, 'pięknorękiemu aniołowi śmierci'.
Podzielcie sie swoimi odczuciami! |
|
Minntryji z Ułanbataar |
Wysłany: Śro 7:49, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Дархан манай тусгаар улс
Даяар Монголын ариун голомт
Далай их дээдсийн гэгээн yйлс
Дандаа энхжиж, yрд мeнхeжн
Хамаг дэлхийн шударга улстай
Хамтран нэгдсэн эвээ бэхжyлж
Хатан зориг, бyхий л чадлаараа
Хайртай Монгол орноо мандуулъя
Oндcр тyрийн минь сeлд ивээж
Oргoн тyмний минь заяа тyшиж
Yндэс язгуур, хэл соёлоо
Yрийн yрдээ oвлoн бадраая |
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:27, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Staszewski Kazelot napisał: | ...Wszyscy mówili nie będzie wojny bo Churchil angielski przyjechał , a sowiet szubrawiec nóż w plecy aaaaaaa.... |
To jest chiba apokalipsa, to jest chiba jej czas
Objawienie na zakończenie, apokalipsa to dla nas
To jest chiba apokalipsa, to zapewne ten jej czas
Bez miłości strach nami włada, bez miłości nie ma nas |
|
Staszewski Kazelot |
Wysłany: Sob 6:56, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
...Wszyscy mówili nie będzie wojny bo Churchil angielski przyjechał , a sowiet szubrawiec nóż w plecy aaaaaaa.... |
|