komentarze do artykułów Przegląd tematu

Gość · Wysłany: Pią 21:34, 10 Sie 2007 Temat postu:

A kto to jest wypisującycg ? Bu8ha ha ha buhahah niedość że moher w du....pala je...bany to jeszcze analfabeta ...Buha ha buuuha a

do wpisujacycg bzdury · Wysłany: Pią 8:04, 10 Sie 2007 Temat postu:

Poczytajcie sobie jacy jesteście prymitywni.To nie jest nawet śmiesze, a widac,ze sposób pisania jest ten sam wiec te żałosne teksty pisze jedna i ta sama osoba.Małolat, który jeszcze nie wie o czym pisze. Ale widac jaki poziom prezentują kruszwiczanie.Nie nadajecie się na korzystania z neta. Nie umiecie nawet skomentować. Prymitywna wioska.

Bożena · Wysłany: Nie 21:15, 05 Sie 2007 Temat postu:

To może ten mój tez tak robi? Nie miałam z nim kontaktu już kilka lat, ja nie zarażam zyje w osamotnieniu....na pustkowiu...nie mam pieniedzy.
jeśli jeszcze są jacys dobrzy ludzie proszę o wpłaty naleczenie na konto
54 7772 3454 9000 3344 5556 6665
ale nie wplacac poniżej 100 zl bo jak wyplacam mniej to mi liczą jakies prowizje.
Maże aby jeszcze raz spotkać w zyciu jakiegos dobrego pielgzryma i wierze ze jak bede miała kasę to sie uda.
Dziekuje

Marlena · Wysłany: Nie 20:29, 05 Sie 2007 Temat postu:

Nie lecze się żyje z kiłą cały ten czas . I wyobraźcie sobie że w tym roku jestem obecnie na pielgrzymce i teraz sama zarażam . Taki swoisty odwet.

Bożena · Wysłany: Nie 14:40, 05 Sie 2007 Temat postu:

Juz myśłalam , zę znalazlam bratnia duszę ja sie zarazilam w 1988 ale ten mój przysięgał, że na pielgrzymki wczesniej nie chodziła ale kilka razy był w Wietnamie.
Czy robiłas jakie badania, jakie tabletki bierzesz u kogo sie leczysz?
Napisz to pogadamy.

Marlena · Wysłany: Czw 20:44, 02 Sie 2007 Temat postu:

A ja sie zaraziłam od jednego z pielgrzymów kiłą. Było to w 1987 roku i do dziś nie wiem od którego sie zaraziłam.

P RYDZYK · Wysłany: Nie 14:04, 29 Lip 2007 Temat postu:

Niech Ci Pelasiu dobry pan w dzieciach twoja szcodrośc i dobre słowo wynagrodzi. Smutno sie robi i łzy oczy zalewają że tacy jak moi i pelagii przedmowcy tak postępują, Apeluję!!! Nie wolno rzucac w pielgrzymów kamieniami, wogóle niczym nie wolno rzucać!!! I przyjmicie ich do domu i naarmcie i dajcie parę złotych to czasm biedni ludzie a i tak wiele daja nanasze radio.
POchwalon.
P Rydzyk

Pelagia · Wysłany: Sob 19:16, 28 Lip 2007 Temat postu:

Niech będzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Pozdrawiam serdecznie wszystkich pielgrzymów i naszą wspaniałą rodzinę radia Maryja . Pozdrawiam bardzo naszego kochanego Ojca Dyrektora i żeby go nikt nie krzywdził jak robią to ci żydowscy politycy. Sama chodziłam na pielgrzymki i wiem że tylko sam Bóg rozumie nienawiść tych którzy chcą zniszczyś nasze radio i Ojca.

Henio · Wysłany: Czw 21:53, 26 Lip 2007 Temat postu:

Ja tam tez rzucam ale już za Kruszwicom bo nie ma policji....najlepiej jest koło Polanowic, bo sa krzaki. Ja tam celuje w tych śpiewających przez glosnik.jednemu rzuciłem w srodek i się tak zaciął, że aż sie krztusił. Mojej babci tez tak zrobili w domu bałagan i nie chcieli sie myć w misce tylko w zlewie i wannie amoja babcie mamałą rentę i jej schabu zjdli z lodowki i jeden nie chciał gazety tylko papiór i zostawili popielniczke petów a to takie młodsze byli. Wiec ja tak jak Marian rzucam!!!!!

Marian · Wysłany: Czw 20:52, 26 Lip 2007 Temat postu:

Przyjąłem kiedyś pod swój dach 3 pielgrzymów. Nie bede tutaj opisywał co narobili i jak sie zachowywali. Złamali mi fikusa w przedpokoju a jeden zapaskudził posciel wymiocinami i kałem. Po paru dniach znalazłem za szafką dwie butelki po antałkach wiśniowych. To maja byc ludzie idący do świętego miejsca? Od tej pory zmieniło sie moje życie i dostałem swoistej ekstazy nerwowej. Od tego dnia zawsze rzucam kamieniami w pielgrzymki. kiedys nawet trafiłem jednego z takim głośnikiem na plecach. Obalił się i urwał przewód . Śmiechu było co nie miara.

pielgrzym · Wysłany: Czw 11:24, 26 Lip 2007 Temat postu:

Goliacie zycze ci ,zebys chociaz raz mogl wyruszyc na pielgrzymi szlak, a wtedy zrozumiesz po co te tysiace ludzi (szczegolnie mlodych) wedruje kilka, kilkanascie dni do tronu Jasnogorskiej Pani. Ooni dobrowolnie poswiecaja swoj wolny czas, zeby pojsc i zdobyc sile,moc na kolejny rok. Oni modla sie takze za takich ludzi jak ty, nawet gdy podczas ulewy tir nie zwolni i ochlapie cala grupe tak,ze woda leci ponad glowami, to oni nie wkurzaja sie na kierowce.

Kasztelan · Wysłany: Czw 9:07, 26 Lip 2007 Temat postu:

Gościu - każdego dnia giną ludzie, czasami nawet kilkanaście i nie robi sie z tego "szopki" , nie rozdaje się prezentów dla rodzin tylko przechodzi się nad tym do porządku dziennego to dlaczego akurat w przypadku tych co zginą w czasie pielgrzymki robi się taki "cyrk" Question

Gość · Wysłany: Śro 14:35, 25 Lip 2007 Temat postu:

A ja uważam,ze goliat nawe nie masz szacunku dla śmieri wiec pewnie jest ci ona obojętna wiec moze i ty umrzesz w autobusie czy samochodzie na trasie do Inowrocławia i nie bedzie innego powodu jak tylko to ze jechałeś. I nie ma nic tu pielgrzymka.Jak ktoś nie ma szacunku dla innych którzy zginęli to niech też sie spali w aucie bo na taką śmierć zasługuje.

uto · Wysłany: Śro 12:53, 25 Lip 2007 Temat postu:

myśle, że poniekad masz rację, że pielgrzymki "umrą śmiercią naturalną", ale to glównie prez takie osoby jak Ty...wokół słychać słowa krytyki...więc po co wędrować???