|
Wysłany: Śro 18:09, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ktoś wyrażnie nie podziela mojego dobrego zdania o córce pani dyrektor. Nigdy nie uwierzę, że na jej lekcjach można pierdzieć i bekać. Takich numerów to i u nas w Sukowach się nie robi.(zdarzają się,ale nie aż tak drastyczne). Ale jak skończy te studia, nawet po 12 latach, to my w Sukowach przywitamy Ją chlebem i solą. Bo my chcemy chociaż jednego,jedynego magistra zRacic w naszym gronie. Aha, ktoś napisał wcześniej, że pierwszy magister wRacicach był już po wojnie , no i znowu nikt nie wie po której wojnie. I nie wierzę, że teraz w Racicach jest więcej magistrów niż dzieci w Sukowach. bo jak jadę przez Racice i widzę ludzi to jakoś nikt za bardzo na magistra nie wygląda. Ale może się mylę za co z góry przepraszam.Kończę bo piszę ze swojego ,,internetu,,a to trochę kosztuje.
|
|